Wnętrze bieli

Zima zaginęła w tym roku. Jej brak,wzbudza w nas poczucie tęsknoty za bielą. Biel daje ukojenie ale i poczucie lekkości i czystości. Mieniący się w słońcu biały świat, napawa nas optymizmem. Ale czy białe wnętrza równie pozytywnie na nas oddziałują?

Kolory wpływają na ludzi bezpośrednio jak również pośrednio. Całkiem niepostrzeżenie i podstępnie manipulując samopoczuciem i nastrojami. Każda barwa ma częstotliwość i energię, którą się odczuwa, nawet przy zamkniętych oczach. Może być inspirująca i dodawać energii. A także wpływać na częstotliwość tętna i oddechu. Ludzki mózg lubi kolory, lubi zmienność i stymulację. Wówczas się nie nudzi. Kolor ma siłę, przemiany zwykłej przestrzeni w coś bardziej produktywnego, kojącego czy relaksującego.

W przestrzeniach monochromatycznych czyli bazujących na jednym tylko kolorze lub achromatycznych czyli pozbawionych koloru. np białych, człowiek w przeciwieństwie do tego co się powszechnie uważa wcale nie odpoczywa. Według wielu badań przestrzenie takie są nienaturalne, przez co wcale nie działają kojąco. Efekt jest wręcz odwrotny. Ludzie w takim otoczeniu stają się bardziej czujni i niespokojni, przyspiesza bicie serca i wzrasta ciśnienie krwi. Mózg karmi się kontrastami i zmianami. Potrzebuje stymulacji. Lubi przemieszczać się i zauważać kolejne kontrastowe przedmioty, krawędzie, tekstury czy kolory. Brak kontrastów mózg odbiera za sytuacje nienaturalną i daje sygnał, że coś jest nie w porządku w przestrzeni w której przebywa.